Cztery dni do punktu zero... Zakochani są wśród nas, jak śpiewała przed laty Helena Majdaniec. W sumie za młoda byłam na jej fankę, piosenka powstała 1965 roku, ale słuchałam jej często na płytach winylowych i pocztówkach grających. Wspomnienia to fantastyczny skarb, który każdy z nas nosi w sobie :) Romantyczni, niedzisiejsi i niemodni, brzmiał dalej głos Pani Heleny. Ale coś w tej piosence jest prawdziwego, ponieważ miłość to dla niektórych, nas ludzi kapitalizmu twór PR-owy. A jeżeli miłość i zakochani na prawdę istnieją? Może warto dać temu wszystkiemu iść swoją drogą, ale jednocześnie upamiętnić ten dzień 14 lutego, Walentynkowe marzenia nie tylko dla nastolatków. A dzisiaj z powodu idącego coraz większymi krokami święta kolejne inspiracje prezentowe. Już kilkukrotnie podkreślałam, iż lubię przedmioty piękne i praktyczne. Może dlatego rzadko kupuje ubrania, nic nie pasuje do mojej domeny. W przypadku prezentów walentynkowych, także wpadło mi w oko kilka drobiazgów. Na pierwszy rzut będzie serce, takie prozaiczne, typowe, kojarzące się z zakochanymi. Ale to będzie niezwykłe serce dostępne na stronie: http://czerwonamaszyna.pl/wieszak-dekoracja-scienna-koziol-sissi-czerwony,31392,p.html.
Ale powyższe serce, można powiedzieć że jest magiczne. Wieszak w kształcie serca, produkcja firmy Kozioł, niemiecka jakość. Możemy go wykorzystać w każdym pomieszczeniu, w wiatrołapie na klucze, w kuchni na ściereczki, w biurze na postity, w sypialni na biżuterię. Co przekonuje nas dodatkowo do produktu, to na pewno fakt produkcji z tworzywa recyklingowanego, czy jest ECO lub EKO :) Kolor serca nie musi być czerwony, może być biały, fioletowy lub antracyt. Skoro dzisiaj już wkręciłam się w melancholijny nastrój i trochę sztuki muzycznej, to teraz czas na sztukę literacką "Romeo i Julia". Historia zakochanych była tragiczna, ale w dzisiejszych czasach kochać jest łatwiej. Poza tym zakochani nie liczą godzin i nie istnieje dla nich takie pojęcie jak czas. A jeśli już zakochanych ściągnąć na ziemię to przedstawiam mój kolejny pomysł czyli zegar. Zegar ścienny NeXtime dostępny na stronie
Świetny pomysł i fajny styl, taka prosta kompozycja, kontrast kolorów i niesamowity efekt. Mechanizmy i pomysł zastosowane w zegarze sprawiają, że każdego dnia o pełnych godzinach Julia wychodzi na balkon, w tle słychać Bacha. Zamontowany czujnik światła sprawia, że muzyka klasyczna rozpieszcza nasze uszy tylko w ciągu dnia, nocą Julia, jako grzeczna dziewczynka słodko śpi i śni o Romeo... Konstrukcja zegara umożliwia nam jego powieszenie na ścianie lub postawienie w wyjątkowym dla nas miejscu. Całość to drewniana konstrukcja, oczywiści oprócz mechanizmów i wskazówek. Jednym słowem ręczna i precyzyjna robota :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz