Skoro dobrane zostały meble do jadalni w stylu prowansalskim, teraz czas na oświetlenie pomieszczenia. Z pośród dostępnego asortymentu lamp wyselekcjonowałam dwa oświetlenia wiszące oraz dwa stojące. Pierwsza lampa wisząca marki Zuiver, która jest dostępna w sklepie Czerwona Maszyna. Lampa to połączenie ażurowego papieru, usztywnionego na drucie z chromowaną podstawą. Holenderski design po raz kolejny pokazuje swoją okazałość twórczą. Delikatna kompozycja przypominająca koronkowy haft, a ażurowa całość pięknie rozprasza światło, nadając klimat i odpowiednią porcję światła do pomieszczenia. Lampa występuje w dwóch wielkościach 40 cm lub 60 cm średnicy. Jak wygląda przedstawiona lampa i gdzie można ją kupić, znajdziecie poniżej.
Lampa wisząca firmy Foscarini z serii Rituals to moje kolejne odkrycie w sklepie Rossi. Dla odmiany abażur lampy wykonany ze szkła szronionego, dzięki czemu uzyskamy delikatną aurę świetlną. Biały kolor oprawy nie będzie dominował nad całą kompozycją naszej Prowansji. Tym razem włoscy designerzy pokazali swoją mocną stronę odnośnie, skromnych i efektownych projektów. Efekt możecie ocenić sami. Znaczącą zaletą lampy jest możliwość umieszczenia bezpośrednio nad stołem, światło nie powinno nikogo porazić swoim blaskiem :) Gdzie można ją kupić, znajdziecie pod zdjęciem.
Kolejne objawienie i inspiracja napotkała mnie na Top Gratce. Lampa podłogowa firmy Woger, dzięki swojej prostocie i stylu idealnie dopasuje się do naszego prowansalskiego stylu. Metalowy trójnogi stojak w kolorze czarnym, połączony z białym abażurem wykonanym z plastiku powleczonego papierem. Prosta forma i pochylona kompozycja sprawia, że naszą jadalnie oświetlimy delikatną barwą światła. Stojak możemy ustawiać pod różnym kątem, w związku z tym czasami nasza lampa może nie trzymać pionu. A tak wygląda lampa w pełnej okazałości oraz odnośnik do sklepu:
Czy ze spodni można zrobić lampę? Pewnie tak, ale to co znalazłam nawiązuje do jeansów poprzez producenta, czyli firmę Diesel, która jest projektantem przedstawionego oświetlenia. Lampa Foscarini, producenta, którego już prezentowałam przy lampie wiszącej, teraz czas na lampę stojącą z serii Tri-P. Takiego odkrycia dokonałam w sklepie Fabryka Form. Stelaż składa się z metalu andyzowanego, bardzo fajna koncepcja na abażur w formie parasola z materiału zamontowanego na drutach. Dzięki ciekawej konstrukcji możemy regulować wysokość lampy i rozpięcie abażuru. Delikatny niemal pergaminowy materiał nastroi subtelnym światłem prowansalskie wnętrze. Poniżej przedstawiam zdjęcie oraz odnośnik do miejsca, w którym możemy dokonać zakupu.
Wiele zależy od tego jakie mamy wnętrza i na pewno w niektórych takie oświetlenie się sprawdzi. Ja jestem zdania, ze warto przy oświetleniu LED mieć również ściemniacz https://sklep.neonica.pl/sciemniacze-LED aby móc regulować sobie natężenie światła.
OdpowiedzUsuń