Jak zwierzę może zmienić świat i nastawienie człowieka do tych bezbronnych istot. Sama jestem tego przykładem. Mam psa, a dodatkowo w moim obecnym miejscu zamieszkania znajduje się kot. Do tej pory nie byłam sympatykiem takich stworzeń, gdyż już kilka razy ugryzł mnie pies, a kot pogryzł mi kilka par butów i figurek z porcelany. Ale w pewnym momencie pod wpływem moich dzieci zmieniłam zdanie i adoptowałam szczeniaka. I tak żyję w moim małym zwierzyńcu. Codziennie w internecie napotykam treści związane z przeróżnymi zdjęciami zwierząt, nie tylko piękne fotografię dostojnych pupili, ale również zdjęcia wołające o pomstę do nieba zwierząt maltretowanych, wyrzucanych na ulicę lub bestialsko zabijanych. Uważam, że każdej istocie ludzkiej przysługuje godne życie, ale także godna śmierć. Schroniska w naszym kraju są przepełnione, warunki nie zawsze są właściwe, brakuje wszystkiego. Sklepy zoologiczne i wolontariusze prowadzą zbiórkę żywności dla zwierząt, fundacje prowadzą funpage w sprawie adopcji, aby uniknąć oddawania zwierząt do schronisk lub aby znaleźć dla tych pupili, które się tam znalazły odpowiedniego domu. Działań jest dużo jednak przyrost i rozmnażanie niekontrolowane powoduje ciągłe braki. Kwestią najważniejszą, która pomoże w eliminacji tak dużej ilości bezdomnych, porzuconych zwierząt jest możliwość ich sterylizacji. Płodność zwierząt jest rzeczą oczywistą, jednak nie każdego stać na wykonanie takiego zabiegu. Sterylizacja kosztuje, czasami nawet kilkaset złotych. Koszty są ogromne, darmowe zabiegi praktycznie nie istnieją. Owszem bywają kliniki weterynaryjne lub prywatne praktyki, które oferują niższe ceny, jednak to nie wystarcza. Potrzebna jest ogólnopolska akcja skierowana do Ministerstwa Rolnictwa w celu wygenerowania środków na darmową sterylizację zwierząt, przede wszystkim tych bezdomnych, przebywających w schroniskach lub adoptowanych. Dzięki takiej akcji możemy pomóc w kontrolowaniu ilości błąkających się psów i kotów, może w ten sposób wyeliminuje się większość bestialskich śmierci szczeniąt lub pozwoli na znalezienie domu dla bezpańskich czworonogów. Do tej pory wszelkie dofinansowania wymagają dopłat petenta za taką sterylizację, fundacje i schroniska nie stać na taki zabieg dla wszystkich podopiecznych. Poza tym taka akcja jest prowadzone zazwyczaj raz do roku, to jednak za mało, aby osiągnąć właściwy cel. Każdy głos zwolennika akcji darmowej sterylizacji upubliczni problem i trafi do właściwych organów politycznych, które pod wpływem działań społecznych w końcu znajdą środki, a my uratujemy życie czworonogów. Każde miasto działa w granicy własnej administracji, ale wszyscy możemy się połączyć i stworzyć coś wielkiego....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz